Jedni swietuja a inni roweruja 😉 a jeszcze inni zajadaja sie smakolykami swiatecznymi.
Ku mojemu zdziwieniu, bylo sporo ludzi na sciezkach rowerowych, spacerowych w lesie kabackim.
dzis, z moim calkiem nowym rowerkiem, przemierzalam las kabacki. Przyznam, ze mimo brak slonca bylo magicznie!

Z aparatem na rowerze fajna ta przejaszczka musiała byc:)
julia LOVErzystka 😉
Julka magicznie bylo, bo mam wrazenie, ze ty ta magie wokol siebie rozsiewasz:))) My rowniez spedzilismy swieta w plenerze:))) Buszujac po lasach przepieknego parku New Forest:)
Buziaki ogromne i spoznione najlepsiejszego wszystkiego:*
Ja też mam nowy rowerek od kilku dni 🙂 fajnie płasko tam masz tu w Cieszynie albo pod małą albo pod duża górkę 😉