co prawda dzien sie dopiero zaczal ale za to jak – otwieram rolety a tu piekne slonce 😉
w sumie to juz zyje jutrem 😉
na wschod od Bukaresztu … no nie, na polnoc 😉 a moze polnocny wschod? 😉
Otoz Moi Drodzy, troche mnie nie bedzie, i telefonow tez odbierac nie bede, poczte sporadycznie…
W kazdym badz razie, wczoraj w nocy skonczylam obrabiac zdjecia, mojej ostatniej PM – Kasi i Andrzeja co oznacza, ze moge sie juz pakowac i jeeeeeechaaaac!!!!!!!!
i tak w rytm muzyki zamierzam przezyc ten dluuugo oczekiwany wyjazd oczywiscie z moim plecaczkiem 😉 a co w nim to chyba wiadomo -no chyba ze mnie do samolotu nie wpuszcza 😉
Kiedys, Andrzej Stasiuk wyruszul tam, sladami Emila Cioran a ja … swoimi 😉

zapraszam!!! czuję nosem wiosnę 😉
dziekuje!!! chyba zaraz na kawe do Was wpadne 😉
Udanej podróży!!! Pozdrowienia z tej knajpki obok 😉