Dawno nic nie pokazywalam na blogu, ale to dlatego, ze w pewnym sensie mnie nie ma, nie bylo…
Ale Justyna i Piotr spowodowali, ze powracam i pokazuje 😉 Dziekuje!
Warto bylo jechac te kilkaset km 😉 PS
ja chce wiosny!!! 😉
PS2
Justyna, czekam na Ciebie i Malucha 😉

Magia! Wydawało mi się że tam byłem ale teraz to już nie jestem pewien….
dziekuje! 😉
jak wiemy nie byloby zdjec gdyby nie Para Mloda i te sytucje, ktore tam byly 😉
Jeszcze raz bardzo Wam dziekuje, za wpis, za to, ze tu zagladacie. Kiedy to pisze wlasnie wpada do pokoju bardzo duzo slonca 😉
Pozdrawiam sloncecznie 😉
iulia
Ciekawy materiał Julio, jest kilka niesamowitych perełek…
Julka dużo świetnych klatek:)
zresztą jak zawsze:D
Ile zdjec 🙂 Dziekujemy za utrwalenie naszych wzruszen i wyglupow. Mam nadzieje do zobaczenia.
Julka, bywaj częściej, nie zostawiaj nas tak! kapitalne to z psami i stołem, świetny kadr z zaciśniętą dłonią, piękne wszystkie podświetlne – takie Julkowe! 🙂 ps. a wiosna będzie już niedługo, nawet się nie obejrzysz 🙂
wracaj, wracaj julia 🙂
…bardzo mi się podoba cała seria, a w szczególności klatka z obrączką i zaciśniętą dłonią, ziarno mogłoby być ciut ładniejsze 🙂
Niesamowita klatka z konikiem. Te ptaki nadają dziwnego, niepokojącego i ciekawego klimatu.
Cudowne te Twoje zdjęcia:-) Tyle w nich szczęścia!
Cieszę się, że już jesteś 🙂 „Człowiek-stół w otoczeniu sfory psów” – the best! 🙂