Napisalam duzo ale skasowalam. Pomyslalam, ze znow zanudze.
Ewo i Maćku za nic w swiecie nie zamienilabym na nic czas spedzony z Wami, na nic innego. Moze z wyjatkiem na czas spedzony z moja rodzina. Z cakego serca Wam dziekuje, za to, ze pozwalacie uwierzyc w prawdziwa milosc, za to, ze to ja moglam byc z Wami w ten dzien. Macku Tobie za humor! 😉
Dodam tylko maly drobiazg, ze kazde wesele w Villi Foksal konczy sie doskonale. Ciekawe bo kazda z nich jest majowa 😉
tu Madzia (z 2009 😉 )powiedziala, O! nie bylo baby z plecaczkiem czerwonym co monety zbierala 😉 Kiedy to powiedzialam Mackowi, na to – specjalnie mowilem, zeby ryzem rzucali 😀 no i jak tu byc powaznym? 😉
koniec imprezy! tort 😉 bez oczepin..ufff 😉
pobudka 3 rano ;)Ewa chciala romantycznie a ja wymyslilam, ze 4 rano to jest to! 😉
Wisła po powodzi
kolejny żart Macka 😉
a Ewa napisala: ”
Julka Ty jesteś Artystką!!!!
No przecież nawet z Maćkowego czołgu „wycisnęlaś” tak od niechcenia całkiem fajną fotkę!
Szacunek 🙂 Maciek powiedział że jesteś genialna. To jasne że jesteś!!!!
Brak mi słów…..”
przyznaje, mialam chwile spiaca z racji, ze spalam tylko godzine w nocy i zatrzymalismy sie na kawie. Maciek znajac okolice, zawiozl nas w „wiejskie” klimatyczne miejsce, nakarmil i napoil ;)a w tym czasie ja sie im zalilam jak czasem miewam ciezko 😉
no i kolejna wymarzona miejska kawa 😉
Kochani, bardzo Wam dziekuje, byliscie, jestescie Mega super!
kiedys u kogos przeczytalam na blogu „tam gdzie luksus tam i my” ja napisze: tam gdzie ludzie o wielkim sercu i z szerokimi horyzontami tam i ja 😉

Julia – z tymi obrączkami na lewej ręce chyba masz rację, bo w Walii znajomi ‚tambylcy’ kazali mi przełożyć obrączkę twierdząc, że na prawej noszą rozwodnicy i wdowcy 😉 a zdjęcia piękne, wschód słońca zawsze piękniejszy niż zachód i taki magiczny…
Ach te majowe sluby w Villi Foksal :). Piekne zdjecia.
Buuu…ja też chcę parę, która się poświęci i wstanie o tak morderczej godzinie na plener!! 😀 wschód miażdży! zresztą jak całość:)
Z obrączkami chcieliśmy być oryginalni – w końcu wszystko co oryginalne jest lepsze: płyty, jeansy… 🙂 A tak serio to bardziej niż o przełamywanie stereotypów rzeczywiście chodziło o to, żeby obrączkę nosić od strony serca.
z tego co wiem to strona serca i o ile sie nie myle to Polska jest jedynym krajem, gdzie obraczki zaklada sie na prawej dloni. Oczywiscie moge sie mylic 😉
Mam nadzieje, ze Mlodzi to zajrza i sie wypowiedza 😉
Dziekuje za niemozliwosc oderwania sie 😉
Ja mam dosyć takie nietypowe pytanie, wiesz może dlaczego Młodzi wybrali obrączki na lewych dłoniach?
Zdjęcia zapierają dech, oglądnęłam cały Twój „dobytek”… i się oderwać nie umiem :))