Aga i Darek

rany! kiedy to bylo?? no dawno dawno, ale co sie dziwic jak tyle pracy, tyle slonca bylo, tyle potrzeb ;)tyle nowosci… 😉 ale jak to ktos mawia „luz” 🙂

Agnieszka byla bileterka a Darek studentem szkoly aktorskiej czy teatralnej? Czy to ma znaczenie?? Wazne, ze tyle chodzil do tego kina (teatru) az w koncu zdobyl to co chcial. Darku, ja Ci sie wcale nie dziwie, ze tyle chodziles az wychodzieles swoje 😉

Dziekuje Wam za zaufanie, za przybycie na moje urodziny, za zabranie mnie na tak piekny spektakl i to juz pierwszego dnia znajomości 😉 gdzie tez julia wystapila (nie, nie ja!) za to ze jestescie soba!

Julia Molner

Julia Molner

Julia Molner

Julia Molner

Julia Molner

JM

julia molner

JM

julia molner

Julia Molner

Julia Molner

jm

julia molner

julia molner

julia molner

julia molner

julia molner

julia molner

julia molner

julia molner

niby jest 1.34 w nocy a mi sie wydaje, ze srodek dnia i swieci slonce 🙂 ale chyba mi sie nikt nie dziwi 😉

Related Posts with Thumbnails

13 comments

  1. uwielbiam Twoje zdjecia. czy udało wam się wejść do środka, pałac wewnątrz jest również imponujący 🙂

  2. no, czeka mnie niezła wyliczanka 🙂 już pierwsze zdjęcie jest ujmujące, wejście do kościoła i flary w kościele są naprawdę smakowite – podobnie jak szukanie obrączek, a także wszystkie ‚przezcosie i odbiciowce’ [używająco określenia Kaliny] 🙂 podobają się też panie w fioletach i światło na plenerze i ostatnia fota 🙂 czyli praktycznie wszystko się podoba 🙂 ps. komentarz Anches to nie przesada, miałam dokładnie to samo skojarzenie 🙂

  3. Ach i dziękuję wspaniałym Komentatorom 🙂 Wszystkim bez wyjątku 🙂 Bo komentarze dla Julii to w tym przypadku komplementy dla nas(szczególnie Pan (Pani?) Anches – no cóż za przemiła przesada.. :))
    A Było to tak: na studiach pracowałam w Teatrze i byłam bileterką, Darek uczył się w studium aktorskim u Szurmieja… Ja twierdzę, że to ja.. on twierdzi, że on… i to jest taka romantyczna historia.:) Trwa już ponad 5 lat i oby potrwała do końca życia…

  4. Juliet dziękujemy Ci nie tylko za za wspaniały reportaż (o takim właśnie marzyłam, mówiłam Ci w restauracji w zimie 2008…) ale za Twoją obecność, wsparcie, studzenie emocji i wprowadzanie dobrego nastroju 🙂 w tym dniu. Tak szybko mineło wesele. Ale ślub trwał wieki… i sam ślub pamiętam najlepiej. Znaczy dla nas bardzo wiele. Dziękujemy za Twój wkład w te wspomnienia.
    Agnieszka i Darek

  5. Najwiecej chyba oddaje to z kościelnym – wyciągnięta tacka kościelnego – (może w końcu coś się wydarzy?), stoicki spokój ręki sięgającej po obrączki(wziąłem, wziałem, przecież brałem) spojrzenie pani świadek — FACECI! pewnie zapomniał, i każdy doskonale wie że są ważniejsze postaci na tym zdjęciu ale…akurat ich nie widac
    🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*